Murłaty c.d. 2
W niedzielę jeszcze trzy sztuki zainstalowałem, ale dziś za zimno było na dalsze prace :/
W niedzielę jeszcze trzy sztuki zainstalowałem, ale dziś za zimno było na dalsze prace :/
Dziś zrobiłem próbę jak sobie poradzę z montażem murłat. I dałem radę mimo że belka maiałdługość 5 metrów to samodzielnie wystrasowałem otwory, nawierciłem i przykręciłem do kotew. Szkoda tylko że mroźn i wiatrzysty dzień - to nie sprzyja wydajnej pracy. No, ale chciałem tylko sprawdzić czy dam radę :)
Dziś przyjechała reszta belek na murłaty. Wcześniej kupowałem już i służyły do podpierania stropu teriva. Jutro zacznę pracę nad ich montażem, o ile mrozu nie będzie, bo pogoda wciąż zimowa mimo słońca.
Dziś zalałem betonem wieniec pod murłaty. Poszło około 5m3 betonu C20/25 (B25). Dodatkowo zalałem też boki przy schodach wejściowych. Na dach jednak nie będę się porywał w tym roku. Zanim drewno bym dostał, to by ze 2-3 tygodnie minęły, potem grudzień i zima praktycznie. Trzeba będzie przeczekać zimę.
Dotarła dziś dostawa stali. Dwuteowniki IN240 na płatwie pośrednie (2 x 10m i 2 x 6,6m) - wielkie bydlaki, profile kwadratowe 100x100x5 na słupki do płatwi (płatew?) i pręty dwunastki na wieniec. Jako że za część odpadów z cięcia dwuteowników też trzeba było zapłacić, to mam jescze odcinki 5,4m i dwa po 2m - przydadzą się. Rozładunek bez problemowy na szczęście był :)