Strop zrobiony
Data dodania: 2017-09-18
Po długich bojach udało się w końcu zalać strop. Trwało to wszystko trochę, bo praktycznie sam musiałem wszystko robić podciągi, wylewki, zbrojenie, układanie belek i pustaków. Przed dwa tygodnie miałem ekipę do pomocy, która zrobiła brakujące szalunki. Niestety płytę balkony na 3 wkrętach zamocowali z jednej strony i efektem było to że musiałem dziś naprawić zerwany w czasie lania betonu szalunek i ręcznie zabetonować. No, ale dałem radę.